Jakby ktoś miał wątpliwości, czy motocykl można zmieścić pod choinką – to zrobiłam małą symulację z choinką w pracy. Przypomniałam sobie robótki ręczne ze szkoły i starannie wykonałam swój obiekt westchnień (kolorystycznie dobrany do choinki). Musiałam mu wzmocnić przedni amortyzator, żeby utrzymał pion.
Ale mam! Mam motocykl pod choinką!
Wesołych Świąt życzę i przede wszystkim – takich prezentów pod choinką 😉 !